Różaniec – część bolesna (rozważania dla młodzieży)
TAJEMNICA PIERWSZA: MODLITWA JEZUSA W OGRÓJCU
[Jezus] padł na kolana i modlił się tymi słowami: „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!”. Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i pokrzepiał Go. Pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. (Łk 22,41-44)
Spróbuj sobie wyobrazić tę scenę. Jezus wie, że zbliża się to co najgorsze. Jego ludzka natura, podobnie, jak nasza wzbrania się przed przyjęciem cierpienia, stąd z Jego serca wydobywa się prośba, aby Ojciec odsunął kielich cierpienia. Nie jest to jednak krzyk rozpaczy, ale ufna modlitwa zakończona słowami „nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie”. Spróbuj teraz przez pryzmat tego Jezusowego zmagania spojrzeć na swoją sytuację. Może wydaje ci się beznadziejna, bo jeszcze dobrze nie czujesz się akceptowany w nowej szkole, albo boisz się matury i chciałbyś zrezygnować, uciec… W tej tajemnicy proś o takie zaufanie Bogu, które pozwoli ci powiedzieć, niech się w moim życiu dzieje wola Boża.
TAJEMNICA DRUGA: BICZOWANIE
Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił Barabasza. Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie (Mk 15,15)
W tej tajemnicy przyjrzyj się postawie Piłata. Komu służył? Ewangelista Marek podaje, że podjął tę najtragiczniejszą decyzję, bo chciał zadowolić tłum. Nie słuchał Boga tylko ludzi. Pomyśl, czym ty się kierujesz podejmując swoje decyzje. Opinią kolegów, tym co przeczytasz w Internecie, czy raczej starasz się wsłuchiwać w głos sumienia. Jeśli będziesz je odpowiednio kształtował przez modlitwę, czytanie Słowa Bożego, udział w liturgii, to cię nigdy nie zawiedzie i nie popełnisz błędu Piłata. W tej tajemnicy proś o wytrwałość w kształtowaniu swego sumienia.
TAJEMNICA TRZECIA: CIERNIEM UKORONOWANIE
Żołnierze zaprowadzili Go do wnętrza pałacu, czyli pretorium, i zwołali całą kohortę. Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: „Witaj Królu Żydowski!”. Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając, oddawali Mu hołd” (Mk 15,16-19)
Rozważając tę tajemnicę spróbuj wczuć się w uczucia tych, którzy w tak straszny sposób znęcali się nad Jezusem. Jak myślisz, dlaczego tak okrutnie się z Nim obchodzili? Zrobił im coś złego? Może byli przekupieni, dostali dobrą zapłatę, za swą nieludzką pracę. Niektórzy pewnie tak, ewangeliści wspominają przecież, że dostojnicy Żydowscy przekupywali tłum. A inni może znaleźli wreszcie kogoś słabszego, nad kim mogli się bezlitośnie znęcać, w dodatku za aprobatą władzy i bezmyślnego tłumu. Znaleźli dobry sposób na rozładowanie napięcia. Gdy człowiek nie radzi sobie ze swoimi emocjami, to często poniża innych. Pomyśl, jak ty sobie radzisz, ze swoimi emocjami, czy umiesz nad nimi panować, a może gdy ci ciężko szukasz sobie „kozła ofiarnego”? W tej tajemnicy poproś Boga, aby dał ci łaskę panowania nad swoimi słowami i czynami, które tak łatwo mogą zranić innych.
TAJEMNICA CZWARTA: PAN JEZUS DŹWIGA KRZYŻ
Wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować. I niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który idąc z pola, [tamtędy] przechodził, przymusili, żeby niósł Jego krzyż. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki. (Mk 15,20-22).
Przyjrzyj się teraz postaci Szymona. Wraca właśnie po całodziennej pracy w polu. Ciężka to była zapewne praca. Jest zmęczony i marzy o odpoczynku. W drodze do domu mija jakiś tłum, który utrudnia mu powrót. Coraz bardziej się niecierpliwi, a tu jeszcze żołnierze wkładają mu na barki krzyż jakiegoś Skazańca, o którym może nawet nigdy nie słyszał. Obolały, zmęczony ciężką pracą, jakby nieco wbrew własnej woli pomaga samemu Bogu w dźwiganiu naszych grzechów. Pomyśl, czy ty nie buntujesz się, gdy ciągle cię proszą o pomoc, może nawet nakazują ci żebyś był dobry, uczciwy, odrabiał lekcje, czy sprzątał po sobie. W tej tajemnicy poproś Boga o łaskę patrzenia na codzienne obowiązki przez pryzmat wiary. Ofiarując to wszystko Bogu, możesz tak jak Szymon stać się Bożym pomocnikiem w dźwiganiu krzyża zbawienia.
TAJEMNICA PIĄTA: UKRZYŻOWANIE I ŚMIERĆ NA KRZYŻU
Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego. Po tych słowach wyzionął ducha. (Łk 23, 44-46).
Zobacz, jaki wpływ na życie ma grzech. Gdy Jezus umiera, aby odkupić moją i twoją winę nawet przyroda reaguje. Każdy popełniany przez nas grzech to takie „trzęsienie ziemi” w życiu duchowym. Jeśli od razu nie staramy się wszystkiego postawić na swoim miejscu poprzez żal za grzechy i szczerą spowiedź, to zaczynamy żyć w coraz większym bałaganie. Po pewnym czasie przestaje być ważne co jest dobre, a co złe, za to coraz ważniejsze staje się to co przyjemne, choć na chwilę. Pomyśl, czy twoje życie nie przeżyło takiego trzęsienia? W tej tajemnicy poproś Boga o łaskę żalu za grzechy i dobrą, szczerą spowiedź.