Tup, tup do Maryi Ostrobramskiej stóp

14 lipca 2019 roku na apelu w parafii pw. Matki Bożej Miłosierdzia w Suwałkach uczestniczyła duża grupa sióstr i braci, którzy następnego dnia wyruszyli na pieszą pielgrzymkę do Wilna. Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam naszą Siostrę Pasjonistkę – s. Reginę.
Nadszedł upragniony dzień, gdzie po Mszy świętej, sprawowanej pod przewodnictwem Ks. Bp. Jerzego Mazura wyruszyliśmy z Suwałk do Pięknej Pani, żegnani przez parafian i gości. Hasło tegorocznej, 29. Międzynarodowej Pieszej Pielgrzymki brzmiało: „Do Maryi w mocy Bożego Ducha”. Na szlak wyruszyliśmy w siedmiu grupach: złotej, żółtej, zielonej, białej, niebieskiej, pomarańczowej i czerwonej.
Pielgrzymka piesza jest bardzo ważną szkołą, na którą często z powodu zabiegania i wygodnictwa brakuje czasu. Spotkałam wielu wspaniałych, życzliwych ludzi, którzy mnie wciąż uczyli. Muszę wspomnieć o naszej Siostrze, z którą wspólnie pielgrzymowałyśmy. Nie pamiętam na jakim to było przystanku wieczornym, nie mogłam znaleźć swojego śpiwora i maty. Chodziłam i martwiłam się, przyszedł „Anioł” i ze mną razem szukał. Taki drobny gest, a jak serce radowało się, że nie zostałam sama ze swoim kłopotem, że byłyśmy razem. Tak mało, a zarazem dużo, gdy człowiek zmęczony po całym dniu wędrówki. Często pojawiała mi się łza w oku z radości, tereny, które przemierzaliśmy przepiękne, a Polacy mieszkający na Litwie bardzo gościnni. W wielu miejscowościach witały nas rozłożone kwiaty po obu stronach drogi. Tego nie da się opisać, to trzeba osobiście przeżyć. Ludzie raczej bidni, ale bogaci otwartością serca. Dlatego z całego serca dziękuję Bogu i Matce Najświętszej, za to, że mogłam pielgrzymować w tym roku. Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w pieszej pielgrzymce, by podziwiać wspaniałość ludzkich serc i piękno krajobrazów, by uczyć się każdego dnia, jak być dobrym, jak smaczny bochen chleba.

s. Alma